Nie wiem jak Wam, ale właścicielowi się podobają. Ja mogę te modele szczerze polecić, bo malowanie ich to czysta przyjemność (na żadnym modelu nie malowało mi się tak dobrze skóry jak na tym krasnalu z tarczą).
Tym miłym akcentem zapowiadam powrót do częstszych wpisów. W końcu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz