Minął już rok od kiedy Wielki Kapłan Alaryk wyruszył nieść słowo Sekretnej Bogini w dzikie ostępy krain Undorh. Od tego czasu Wielki Mistrz Zakonu Rycerzy Świątyni już dwukrotnie wysyłał oddziały braci zakonnych na Wielkie Mokradła w ślad za swoim kapłanem. Dwukrotnie do siedziby Zakonu w Troyes wracało kilku tylko Kapłanów. Za każdym razem ich spojrzenia były matowe i puste, tak jakby byli pod wpływem kontrolującej ich magii.
Wielu twierdzi, że na Mokradłach Rycerze Świątyni odnaleźli bluźniercze ołtarze mrocznych bogów z Sheol-Morg i nawet obrońcy ludzkości nie mogli wytrzymać wytrzymać ich makabrycznej mocy. Inni mówią o legendach z Morten, w których mowa o królujących na bagnach stworach zdolnych władać magią. A jeszcze inni zwracają uwagę na postać Wielkiego Kapłana - podczas ostatniej narady kapituły Zakonu, burzliwie opuścił zebranych w samym środku obrad. Świadkowie tych zdarzeń twierdzą, że wychodząc Alryk pomstował na Wielkiego Mistrza i zapowiadał upadek sił Sekretnej Bogini. Wielu wspomina też, że Wielki Kapłan miał talent do czarowania, a jego ulubioną była Domena Umysłu.
Zakon Rycerzy Świątyni szykuje kolejną wyprawę. Tym razem jednak obok braci zakonnych, do wyprawy szykują się także Łowcy Czarownic. Czyżby pogłoski o herezji miały okazać się prawdą?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz